Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Ziemia Pszczyńska

ZLOT CYKLISTÓW W ŁĄCE

W sobotę 11 października 2014 roku na terenie Ośrodka Sportów Wodnych w Łące odbył się od dawna oczekiwany "Zlot Aktywnych".

Było to wydarzenie edukacyjno-integracyjne skierowane do mieszkańców obszarów działania partnerskich LGD oraz osób chętnych spoza obszarów. Poranne mgły nie wystraszyły cyklistów, którzy w kilkunastoosobowych grupach z najdalszych zakątków zjeżdżali się pod Pszczynę, by wspólnie spędzić ten piękny, ciepły jesienny dzień. Już od godziny 12:00 na terenie OSW orgnizatorzy przygotowywali atrakcje dla uczestników Zlotu – na stoisku informacyjno-promocyjnym przybywało gadżetów, ulotek, folderów promujących obszar Aktywnych Stref; przygotowywano tor do rozgrywek "Olimpiady na wesoło", ustalano szczegóły prelekcji dotyczącej zasad bezpieczeństwa w sporcie i rekreacji oraz pokazu pierwszej pomocy przedmedycznej. Wszyscy nerwowo spoglądali na zegarki i rozglądali się dookoła oczekując pierwszych rowerowych grup. Gdy tuż przed godziną 14:00 grill dymił i kusił zapachami, a schłodzone napoje czekały na zmęczonych cyklistów, wzdłuż przystani nad Zbiornikiem Łąka rozległ się radosny okrzyk "Jadą!" Powitanie kolejnych grup zjeżdżających do Łąki trwało niemal pół godziny – chętnych do udziału w Zlocie Aktywnych mieszkańców nasze regionu było kilkaset osób! Rowerowy parking rósł w oczach, a roześmiani cykliści ochoczo ustawiali się w kolejce po grillowane przysmaki. Po przejechaniu od 15 do 70 kilometrów apetyty dopisywały wszystkim!

Po części gastronomicznej przyszedł czas na integrację. Nie od dziś wiadomo, że śmiech jest najlepszym kompanem dobrej zabawy. Dlatego organizatorzy postanowili zaprosić Aktywnych do wspólnej zabawy w ramach "Olimpiady na wesoło". Jeżeli komuś wydawało się, że skoki w workach, wyścigi z jajkami na łyżkach lub sztafeta z koleżankami na rękach to proste, niesprzyjające relaksowi konkurencje, mógł zweryfikować swoje poglądy i przyznać, że mięśnie twarzy i brzucha ma od śmiechu wyćwiczone mistrzowsko. Oczywiście – jak na zawody przystało – największym zainteresowaniem cieszyły się prezenty. Uczestnicy Olimpiady otrzymali pakiety informacyjne i promocyjne (mapy, foldery, ulotki), dzięki którym będą mogli zaplanować rekreacyjne i sportowe wypady w różne części Aktywnych Stref.
Gdy integracja uczestników była już zapewniona, przyszedł czas na wspólną edukację. Co zrobić, gdy zasłabnie osoba kąpiąca się w basenie? Jak pomóc ofierze wypadku rowerowego/drogowego? Jak reagować, gdy widzimy osobę nieprzytomną, nie dającą oznak życia? Grupa ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pod przewodnictwem pana Czesława Kondziołki przedstawiła pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej oraz odpowiadała na pytania uczestników Zlotu. Jak mogliśmy się przekonać powtarzanie, przypominanie i utrwalanie to najlepsza metoda edukacyjna. W chwili zagrożenia umykają najbarodziej podstawowe i oczywiste informacje i zachowania. A to właśnie pierwsze minuty po wypadku mogą uratować życie.
Ostatnią częścią Zlotu Aktywnych była prezentacja zainteresowanych kół i towarzystw rowerowych z obszaru Aktywnych Stref, których przedstawiciele zapraszali na wspólne rajdy i imprezy rekreacyjne, wymieniając się informacjami, kontaktami, terminami.
Wspólne biesiadowanie na terenie Ośrodka Sportów Wodnych w Łące powoli dobiegało końca. Po godzinie 16:00 pierwsze grupy cyklistów zaczęły przygotowywać się do drogi powrotnej, ustawały śmiechy, cichły rozmowy, Ośrodek powoli pustoszał.
Zlot Aktywnych był wyjątkowo udaną imprezą! W końcu nie co dzień mają okazję spotkać się rowerzyści spod Chełmka i z Krzyżanowic, z Wilkowic i z Suszca. Pozostaje nadzieja, że tak mile rozpoczęta znajomość utrzyma się na dłużej. W końcu Aktywni nie lubią nudy, a jak pokazało zainteresowanie Zlotem, pokonanie kilkadziesięciu kilometrów, by spotkać ciekawych ludzi nie jest problemem!